koparki kołowe deski do krojenia

Samoloty są jednym z najbardziej fascynujących wynalazków ludzkości. Człowiek od zarania dziejów marzył o tym, aby wznieść się w przestworza i frunąć jak ptaki. Aktualnie samoloty pokonują tysiące kilometrów na całym globie, co oczywiście świetnie oddziałuje na biznes turystyczny. Kiedyś pokonywanie takich odległości było tylko marzeniem największych wizjonerów. Jaka jest zatem historia powstania samolotu, który tak znacząco wpłynął na nasze życie? Marzenia o lataniu pojawiły się już najprawdopodobniej wśród pierwszych przedstawicieli naszego gatunku. Pierwsze wzmianki o maszynach służących do latania pojawiły się w starożytnej Grecji.

Każdy z nas pewnie słyszał historię Dedala i Ikara, którzy za pomocą specjalnie zaprojektowanych skrzydeł byli w stanie unieść się nad ziemię i szybować razem z ptakami. Nawet sam Leonardo da Vinci prowadził badania na temat konstrukcji ptasiego skrzydła i próbował stworzyć maszynę na jego podobieństwo. Jednak do pierwszego udanego lotu maszyną stworzoną ludzkimi rękoma musieliśmy czekać aż do XX wieku, a konkretniej do 1903 roku. Wtedy właśnie bracia Wright skonstruowali pierwszy samolot, którym odbyli udany lot. W 1906 Alberto Santos-Dumont odbył pierwszy lot samolotem, który nie wymagał katapulty, aby wzbić się w powietrze. Podczas I wojny światowej samoloty zostały po raz pierwszy wykorzystane do celów militarnych.

Piloci używali maszyn do zrzucania ładunków wybuchowych na pozycje wroga, a lotnictwo zaczęło wykorzystywać karabiny maszynowe, zamontowane na statkach powietrznych. Podczas drugiej wojny światowej pojawiły się pierwsze praktyczne samoloty z napędem odrzutowym. Były to niemieckie Heinkel He 178 oraz Messerschmitt Me 262. W 1947 roku amerykański Bell X-1 stał się pierwszym samolotem, który przekroczył barierę dźwięku. Dopiero w 1952 roku pojawił się pierwszy samolot pasażerski, którym był słynny Boeing 707. Do 2005 roku największym samolotem pasażerskim był Boeing 747, ale został on wyprzedzony przez Airbusa A380.

Na świecie istnieją tylko dwa samoloty do celów komercyjnych, które przekraczają barierę dźwięku: francusko-brytyjski Concorde oraz rosyjski Tupolev Tu-144. Z pewnością w nadchodzących dekadach czekać nas będzie kolejny przełom w awionice.